Pozory czasem mylą
Rolaka
▲▲▲
Wraz z pierwszym dniem jesieni bolesne wspomnienia zawsze odżywają.
Wraz z drugim dniem jesieni znowu próbują być zapomniane.
A gdy trzeci dzień przybywa, okazuje się, że przeszłość jeszcze nie dobiegła końca.
Lucy wciąż boryka się z traumatycznym zdarzeniem z przeszłości, choć stawia kolejne kroki ku lepszej przyszłości. Świat wokół zmienia się, poznaje nowych ludzi, akceptuje siebie i bliznę na policzku.... Jednak mury nie opadają.
Kolejne budynki stają się ofiarą podpalacza.
Kolejne wskazówki nakazują mieszkańcom miasta milczenie.
A kolejne pytania wskazują na związek podpaleń z porwaniem sprzed dziesięciu laty.
Bo można wybaczyć, ale nigdy zapomnieć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz