White Rose
Hinata Kageyama
▲▲▲/
Nagle podczas wypełniania dokumentów Ciel poczuł zapach spalenizny, w pomieszczeniu można było ujrzeć gęste szare powietrze. Przez jego głowę przeleciały dwie myśli, jedna: -Finny próbuje gotować. Oraz druga: -Pożar, korytarz, ogień, paląca się posiadłość, śmierć jego rodziców i demon. Wzdrygnął się i szybko wybiegł z pokoju zasłaniając usta i nos, lekko pokaszlując. -Sebastian! Sebastian! -Wykrzykiwał ledwo zbiegając ze schodów, chciał aby jego lokaj się pojawił i jak zwykle opanował sytuację, jednakże pomimo ciągłego wołania Ciela, demon nie wykonał rozkazu. Dym zdążył już roznieść się po całej posiadłości, przy okazji stał się na tyle gęsty że nikt nie był w stanie zobaczyć przez niego czegokolwiek.
Nagle ktoś zapukał do głównych drzwi...
OPUŚCIŁ NIEBO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz