Śmierć to jedyna rzecz, której nie udało się nam całkowicie zwulgaryzować
bzdurmisia
▲▲▲
Kiedy Kaoru Modegi grzebała patykiem w zwłokach poległych na wojnie kuzynów, Itachi Uchiha tulił brata do siebie i obiecywał, jemu i sobie, że nie dopuści do tego kolejny raz. Kiedy ona rozrzucała wokół siebie kolejne niedorobione klony, on już miał pod sobą oddział ANBU. Kiedy ona zyskała rozgłos jako pisarka, on był w swojej rodzinnej wiosce, i przez połowę świata ninja, uznany za potwora.
Chociaż umarli razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz